Inside, the C5 Aircross gains the 10-inch tablet-style infotainment touchscreen seen in the new C4 small SUV and other new-generation Peugeot and Citroen products, sitting above restyled air vents
A Citroën C5 Aircross a következő színekben áll rendelkezésre: hófehér, gyöngyházfehér, Perla Nera fekete, platinaszürke, Tijuca kék, acélszürke és Volcano vörös. A hibrid változatot eloxált kék dekor betétekkel teheti még különlegesebbé. Végül válassza ki az SUV-jához leginkább illő keréktárcsát!
Ценова листа. Еталон по отношение на комфорт, пространство и гъвкавост, C5 Aircross е модернизиран, за да изрази повече сила и финес. Предлага се в хибридна, plug-in хибридна, бензинова и дизелова
The recent launch of New C4 Cactus and New C5 Aircross SUV confirms that the Brand seeks a perfect damping of the road surfaces, to provide the occupants a feeling of being on a magic carpet.
This is the new Citroen C5 Aircross SUV. It’s set to join the French manufacturer's range with prices starting from £23,225. Order books open in December and the C5 Aircross officially goes on
Vay Tiền Trả Góp Theo Tháng Chỉ Cần Cmnd Hỗ Trợ Nợ Xấu. Śladami Peugeota druga marka należąca do francuskiego koncernu PSA wprowadza na polski rynek SUV-a z napędem hybrydowym typu plug-in. Citroen Aircross C5 już w wersji benzynowej cieszył się ogromnym zainteresowaniem, jednak wszystko wskazuje na to, że będzie jeszcze lepiej, ponieważ cena niskoemisyjnego wariantu jest całkiem niezła. Sprawdź: Można się w nim poczuć, jak w starej "cytrynie". Citroen C5 Aircross BlueHDI 180 8EAT Shine - TEST, OPINIA Pod maską pracuje benzynowa jednostka PureTech o pojemności którą dodatkowo wspiera elektryczny motor z baterią litowo-jonową o pojemności 13,2 kWh. Dla większości tego typu konstrukcji w pełni naładowane akumulatory pozwalają na pokonanie do 50 kilometrów na samym prądzie, co w zupełności wystarczy na poruszanie się po mieście bez konieczności zajeżdżania na stacje benzynowe. Łączna moc układu napędowego to 225 KM i 360 Nm momentu obrotowego, co w połączeniu z automatyczną, 8-stopniową skrzynią EAT pozwoli na przyśpieszenie od 0 do 100 km/h w 8,7 sekundy. Prędkość maksymalna dla całego układu wynosi 225 km/h, jednak w trybie zeroemisyjnym auto może poruszać się z prędkością nawet 135 km/h. Według założeń producenta średnie spalanie oscyluje w granicach 1,5 l/ 100 km. Wersje wyposażenia Za tzw. "golasa" w domyślnej wersji wyposażenia Feel będziemy musieli zapłacić co najmniej 145 200 zł. W tej cenie otrzymamy 18-calowe felgi, klimatyzację automatyczną, czujniki parkowania z kamerą cofania oraz tempomat. Niestety, producent za blisko 150 tys. złotych nie dorzuca do wyposażenia reflektorów w technologii Full LED. Aby nawet po zmroku cieszyć się świetną widocznością, trzeba zdecydować się na jeden z droższych wariantów — Shine (od 156 500 zł) albo Shine Pack (od 161 300 zł). W najdroższej alternatywnie na całe szczęście nie brakuje już niczego. Zobacz: TEST, OPINIA - Citroen C3 PureTech 110 EAT6 Shine: miejska awangarda i Autor: Citroen 2020 Citroen C5 Aircross PHEV Między innymi na wyposażeniu znajdą się podgrzewane fotele przedniego rzędu, elektrycznie sterowany w 8 kierunkach fotel kierowcy, bezprzewodowa ładowarka indukcyjna do smartfona czy aluminiowego podnóżka dla kierowcy. Nie zabraknie też w pełni LED-owych przednich reflektorów, kierunkowskazów oraz świateł tylnych, 19-calowych felg i elektrycznie sterowanej klapy bagażnika ze sterowaniem bezdotykowym. Citroen C5 Aircross - polski cennik Wersja wyposażenia Cena Feel 145 200 zł Feel Pack 146 700 zł Shine 156 500 zł Shine Pack 161 300 zł i Autor: Citroen 2020 Citroen C5 Aircross PHEV Citroen czy Peugeot? Czy nowy hybrydowy SUV na rynku przyjmie się równie dobrze, jak jego standardowa odmiana? Ciężko powiedzieć, jednak jeśli spojrzeć na cenę Peugeota 3008 PHEV, który korzysta z tych samych rozwiązań co Citroen, oferta marki z dwoma trójkątami jest znacznie lepsza. Domyślnie Peugeot 3008 z napędem hybrydowym jest dostępny w polskich salonach od 166 500 zł, wówczas gdy za 161 300 zł możemy otrzymać Citroena C5 Aircross już w najwyższej wersji wyposażenia.
Citroen C5 Aircross został zaprezentowany w 2018 roku. SUV został teraz poddany modernizacji. Auto pozostaje na platformie EMP2, na której oparte są takie modele jak Opel Grandland czy DS7 Crossback. Tym samym lifting nie wnosi żadnych innowacji do portfolio napędów. W portfolio zostaje 130 konny diesel oraz jednostki benzynowe - 1,2 litra o mocy 130 KM i hybryda plug-in 1,6 litra o mocy 225 KM. Czytaj więcej Citroen C4: Nie tylko z napędem elektrycznym Pod koniec 2020 roku Citroen wprowadzi do sprzedaży zupełnie nową generację kompaktowego C4. Poza napędami spalinowymi nowy model dostępny będzie również w wersji w pełni elektrycznej. Citroen C5 Aircross mat. prasowe Zmiany wyglądu są widoczne na pierwszy rzut oka. W przyszłości logo marki zostanie umieszczone bezpośrednio w przednich wlotach powietrza. Przemodelowano wygląd zderzaka, a przede wszystkim reflektory, które już teraz nie są podzielone. Nowy wzór 18-calowych felg o nazwie „Pulsar” jest dostępny w kolorze czarnym lub srebrnym, a relingi dachowe można teraz zamówić również w matowym wykończeniu. Kolor nadwozia Eclipse Blue jest jedynym z nowych lakierów, który uzupełnia dotychczasową paletę. Citroen C5 Aircross mat. prasowe We wnętrzu wygląd kierownicy i wyświetlacza wskaźników pozostają bez zmian. Nowy jest za to 10-calowy (w porównaniu z 8-calowym) ekran dotykowy, który dominuje teraz w architekturze deski rozdzielczej. Z konsoli środkowej znikła duża dźwignia zmiany biegów. Zamiast tego jest mały przełącznik znany chociażby z modeli Peugeota. Citroen C5 Aircross mat. prasowe C5 Aircross otrzymał najnowszą generację foteli Advanced Comfort, które są wyposażone w rdzeń z pianki o dużej gęstości i dodatkową warstwę pianki o grubości 15 mm. Przednie fotele oprócz ogrzewania posiadają również funkcję masażu. W zależności od poziomu wyposażenia, Citroen siedzenia pokryte są tapicerką Soft Touch Alcantara lub perforowaną skórą. Model po modernizacji trafi do klientów na początku lata. Citroen nie ujawnił cen nowego C5 Aircross. Citroen C5 Aircross mat. prasowe Autopromocja Specjalna oferta letnia Pełen dostęp do treści "Rzeczpospolitej" za 5,90 zł/miesiąc KUP TERAZ Citroen C5 Aircross mat. prasowe Citroen C5 Aircross mat. prasowe
C5 jest jedynym w swoim rodzaju SUV-em. Podczas, gdy konkurencja w znacznej mierze stawia na właściwości jezdne i nutę sportu, Francuzi chcą rozpieszczać swoich klientów komfortem. Taki właśnie był ich kompaktowy przedstawiciel, gdy debiutował przed pięcioma laty. Teraz nadszedł czas na lifting, bowiem segment jest niezwykle mocny. Czy modernizacja wyszła Citroenowi na dobre? Citroen nie spieszy się ze zmianami. Każdy z modeli w portfolio na swój sposób stara się wyróżnić na tle rywali. Poszczególne auta dość długo oczekują na modernizację, ale kompaktowe SUV-y są jednymi z ważniejszych w motoryzacyjnym torcie, zatem ich lekceważenie byłby zwyczajnie nierozsądne. Tym samym, po pięciu latach od debiutu mamy aktualizację. Nie jest spektakularna, ale istotna. Tego C5 potrzebował, choć nie każdy będzie zadowolony. Więcej testów nowych samochodów znajdziesz na stronie głównej Zobacz wideo Jeździłem tydzień Citroenem C4 i nie chcę z niego wysiadać. Na tym przykładzie łatwo wyjaśnić sympatię do elektryków Citroen C5 FL - co nowegoPierwsze zmiany widać gołym okiem. Zmienił się front pojazdu i tył. Auto zyskało bardziej wyraziste kształty i nieco mniej obłości, które dotąd wyróżniały model na tle segmentu. Zniknęły wloty powietrza w zderzaku, których funkcję częściowo przejęła atrapa umieszczona trochę niżej. Nie brakuje za to zdobień i elementów utrzymanych w srebrnej kolorystyce. W tylnych lampach znajdziemy trzy LED-owe prostokąty, a w nadkolach nowe wzory aluminiowych są osiemnastki, a za obręcze w rozmiarze 19 cali trzeba dopłacić minimum 1900 zł. Te same pozostały gabaryty. Auto ma wciąż 450 cm długości, 184 szerokości i 165 wysokości. Rozstaw osi wynosi 273 cm, co przekłada się na sporo przestrzeni w C5 FL - wnętrze. Bez rewolucjiLifting po pięciu latach nie przyniósł rewolucji w kabinie. To ewolucja. Ciekawa, choć nie tak awangardowa jak sam pojazd. Konstruktorzy przyłożyli się do detali. Mamy zatem do dyspozycji obszerne, wygodne fotele o przeciętnym trzymaniu bocznym. Okazują się jednak bardzo komfortowe podczas pokonywania długich tras. Można je wyposażyć w trzystopniową funkcję podgrzewania oraz prosty masaż. W drugim rzędzie jest równie wygodnie. Trzy niezależne fotele zyskały możliwość regulacji oparcia i przesuwania siedziska. Bagażnik uchodzi za jeden z największych w segmencie – od 580 do 720 litrów i maksymalnie do 1630 l po złożeniu oparć. Stawiając na hybrydę, pojemność maleje do 460-600 l. Citroen C5 Aircross fot. CitroenNajwiększe zmiany zaszły w konsoli centralnej. Przekonstruowano jej główną część. W poprzedniku mieliśmy do czynienia z 8-calowym ekranem. Nowy ma dwa cale więcej i znacznie szybszy procesor, choć to nie jest oprogramowanie, które zastosowano w C5 X. Szkoda, bo tchnęłoby jeszcze więcej nowoczesności w ważnym dla producenta modelu. Niemniej, multimedia są porządne. Zawiadujemy nimi dotykowo, a responsywność znajduje się na niezłym poziomie. Przeciętnie oceniamy nawigację i obraz z kamery cofania. Sytuację poprawia przeniesienie aplikacji ze oczami kierowcy umieszczono kolejny wyświetlacz. Wirtualne wskaźniki mają 12 cali i mocno nad nimi popracowano. Przedstawiają sporo informacji, ale w miarę przystępny sposób. Grafikę możemy zmieniać. Co istotne, nie zabrakło fizycznych przełączników. Wybierak trybów jazdy pozostał fizyczny i ulokowany między fotelami. W centralnej części pozostawiono również ikonki przenoszące wprost do pożądanej funkcji. To odtwarzacz muzyczny, klimatyzacja, nawigacja czy C5 Aircross fot. Citroen Citroen C5 FL - wrażenia z jazdy. Komfort na pierwszym planieWrażenia z jazdy Citroenem to wyraźne nawiązanie do czasów świetności hydropneumatyki. Francuzi idą na przekór modzie i nie dają sobie narzucić sportowego pierwiastka. Owszem, C5 ma kilka trybów do wyboru, ale w każdym z nich to komfort jest na pierwszym planie. Wysoko osadzone zawieszenie (ponad 20 cm prześwitu) bezproblemowo radzi sobie z wszelkiej maści nierównościami, także z tymi poprzecznymi. Lekkie bujanie auta w szybciej pokonywanych zakrętach nie jest w tym przypadku wyszli z założenia, że nie ma sensu iść na kompromis i szumne hasła reklamowe. Aircross został stworzony do wygodnego połykania setek kilometrów. Świetnie izoluje od zewnętrznych hałasów, a po wjechaniu w większy ubytek w asfalcie wciąż utrzymuje pożądaną stabilność. Jego układ kierowniczy nie zachęca do sprawdzania barier praw fizyki, co nie oznacza, że ten SUV boi się dynamicznych manewrów. Zaskakuje podążaniem za obranym przez kierowcę torem jazdy, ale w sposób nieoczywisty. Z lekkimi przechyłami karoserii i przyjemnym bujaniem. Sporą rolę w tym procesie odgrywa zestrojenie kontroli mamy do wyboru kilka ustawień elektroniki, które niestety nie zastąpią niedostępnego napędu na obie osie. Spory prześwit częściowo wynagradza tę niedoskonałość możliwością forsowania wysokich krawężników i lekkich przeszkód C5 Aircross fot. Piotr Mokwiński Citroen C5 FL - silnikiPod maską bazowej wersji C5 pracuje trzycylindrowy, motor o mocy 131 KM i 230 Nm. O ile w mniejszych autach PSA sprawdza się nieźle, o tyle w potężnym SUV-ie niekoniecznie. Zwłaszcza w połączeniu z automatyczną przekładnią o ośmiu stopniach. Niezbyt trafnie dobiera przełożenia, oferuje przeciętną dynamikę i zużycie paliwa na poziomie 8-12 jednostek benzynowych nie mogą już postawić na THP, które generowało 181 koni mechanicznych i 250 Nm dostępnych przy 1650 obr./min. Szkoda, bo to była jedna z ciekawszych propozycji stanowiąca złoty środek. Motor znika sukcesywnie z oferty kolejnych modeli. Wszystko w pogoni za obniżeniem średniej wartości emisji CO2. Tym samym, jesteśmy skazani na hybrydę ładowaną z gniazdka. Systemowo rozwija 225 KM i bazuje na wspomnianym, nieobecnym silniku. W standardzie oferuje hydrokinetyczną przekładnię. Ma napęd na przednią oś, a w trybie elektrycznym pozwala podróżować z prędkością do 135 km/h. Na bezemisyjnej jednostce o mocy 109 KM będziemy jeździć głównie w mieście. Producent zapewnia, że maksymalny zasięg sięga 55 km. Praktyka pokazała, że to zbyt optymistyczne wyniki, ale realne 40 kilometrów to całkiem przyzwoity jest cięższa od wersji PureTech o ponad 340 kilogramów i czuć to w zakrętach, ale nie we wskazaniach komputera pokładowego. Nawet po rozładowaniu akumulatora o pojemności 13,2 kWh brutto, co jakiś czas do głosu dojdzie elektryk istotnie redukując zapotrzebowanie na paliwo. Podczas trasy liczącej kilkadziesiąt kilometrów, Citroen zadowolił się 6,3 litrami benzyny. Jeśli będziemy regularnie podłączać auto do gniazdka, średnie zapotrzebowanie okaże się jeszcze to także najszybsza odmiana. Katalogowo przyspiesza do setki w 8,7 sekundy i rozpędza się do 225 km/h. Parametry naprawdę przyzwoite, ale niewielu kierowców będzie chciało je weryfikować. To wbrew filozofii tego modelu. Tutaj chodzi przede wszystkim o elastyczność i bezpieczeństwo podczas wykonywania manewrów wyprzedzania. Z tym Citroen nie ma problemów. Całkiem nieźle reaguje na dociskanie gazu i nie wydaje przy tym niepokojąco głośnych dźwięków. Citroen C5 Aircross fot. CitroenCitroen C5 FL - ceny. Tanio już byłoO tym, że Citroen potrafił rozsądnie wycenić dopracowane modele, świadczy cennik sprzed dwóch lat. Wówczas, za PureTech wymagano 89 400 zł. Pamiętajmy, że mogliśmy też liczyć na niezły rabat. Teraz trudno o takie atrakcje. Ponadto, ten sam wariant napędowy wyceniono obecnie na 128 750 zł. Automat to dodatkowe 8 tysięcy zł. 130-konny diesel BlueHDI to wydatek rzędu 137 tysięcy. Wybierając hybrydę, musimy zostawić w salonie przynajmniej 183 650 C5 FL - opinie. PodsumowanieLifting przyniósł trochę nowości, bardziej wyrazistych kształtów i nie przekreślił DNA modelu. Na pierwszym planie wciąż pozostaje wygoda podróżowania. Mamy więcej systemów bezpieczeństwa i lepsze materiały wykończeniowe. Unowocześniono multimedia, ale kierując się nowymi regulacjami UE, wycięto z cennika benzynowe, doładowane oraz dwulitrowego diesla HDI. W mieście sprawdzi się PureTech, ale na autostradzie lub w górzystym terenie, będzie mu brakować tchu. Nieco lepszą dynamikę zapewnia diesel. Szukając najbardziej wszechstronnej odmiany, jesteśmy skazani na hybrydę. Co ciekawe, ta odpowiadała w pierwszym kwartale 2022 za 41 procent sprzedaży Aircrossa w Europie.
Zaraz odezwą się głosy, że Citroen C5 Aircross nie ma napędu 4x4, więc co z niego za SUV. I macie trochę racji. Ale "SUV to nowe kombi" - czy tego chcemy, czy nie. Większość ludzi i tak nie wybiera odmian 4x4. Dlatego potraktujmy Citroena jak samochód, który zastępuje rodzinne kombi. Citroen C5 Aircross to "pełen relaks" Trzeba przyznać, że francuska propozycja jest niesamowita przynajmniej pod kilkoma względami. Wszystkie jednak łączą się z pojęciem relaksu. Po pierwsze - układ jezdny i zawieszenie. Zarówno na szutrowej drodze, na nierównym asfalcie czy np. na warszawskim przedwojennym bruku Citroen C5 Aircross radzi sobie fantastycznie. Jest mięciutki, dobrze i dość cicho wybierający nierówności. Bez pneumatyki, bez adaptacyjnych amortyzatorów - po prostu miękkie nastawy. Na bezdrożach pomaga wysoki prześwit - 230 mm. Owszem, "Francuz" wychyla się na szybkich zakrętach i nie należy do najbardziej neutralnych w prowadzeniu samochodów. Ale jakiż jest przyjemny na co dzień. Do tego lekki i w miarę dobrze skalibrowany układ kierowniczy - jeśli nie macie sportowych ambicji, a zależy Wam na komforcie i "bezinwazyjności" samochodu - jesteście w domu. Po drugie - komfortowe i przestronne wnętrze. Tę część można rozbić na kilka podpunktów. I choć wnętrze w Citroenie nie jest idealne, to od czasu ostatniego testu Volvo, nie czułem się tak "domowo" w samochodzie. Mimo wysoko poprowadzonego tunelu, miejsca na szerokość jest mnóstwo. Do tego szerokie, wygodne fotele, które podobają się "od razu" po zajęciu w nich miejsca (sterowane elektrycznie). Deska rozdzielcza może trochę "plastikowa", ale ciekawa i nieoczywista, a przy tym z dobrych materiałów. Ergonomia miejscami bardzo dobra, a miejscami przeciętna - trzymanie przycisku odpalania silnika "aż zapali" jest bez sensu, podobnie jak dość już niedzisiejsze multimedia, które nie potrafią zapamiętać ostatniego źródła dźwięku. Trzeba też przełączać ekrany do zmiany ustawień klimatyzacji. Za to w wyposażeniu jest interfejs Android Auto/Apple CarPlay i indukcyjną ładowarkę. Cyfrowe zegary z kolei są dość czytelne i nie męczą wzroku. Pasażerowie z przodu nie tylko mają wnętrze niezwykle wygodne, ale również i praktyczne. Na tunelu mamy dwie duże półki, a w podłokietniku chłodzony schowek, w którym zmieści się naprawdę dużo. Z tyłu od razu spodobał mi się komfort kanapy i nieco amfiteatralna pozycja. Siedzi się wysoko i wygodnie, choć na dłuższej trasie mogłoby mi dokuczać nieco zbyt krótkie siedzisko. Na plus dla rodzin - kanapa dzieli się na trzy, jednakowe siedziska. Przy dość dużej szerokości Citroena, można próbować zapakować tam trzy foteliki. Każdy z foteli składa się osobno, tworząc płaską podłogę z bagażnikiem. Ten ma solidne 580 litrów pojemności, w dwóch poziomach. Miejsca na bagaże jest naprawdę dużo. Za elektryczną klapą powinno zniknąć większość pakunków, które wymyślimy. Po trzecie - wrażenia akustyczne No dobra, trzycylindrowy silnik Puretech słychać i nie jest to brzmienie, które chcielibyśmy słyszeć. Ale, jeśli chodzi o wyciszenie, to jest bardzo dobrze. Nawet przy jeździe autostradą w środku jest dość komfortowo - zarówno, jeśli chodzi o szumy powietrza, jak i ten nieszczęsny silnik. Do tego audio Nie jest najlepsze na świecie, ale brzmienie jest ciepłe i miłe. Idealnie współgra z wnętrzem, dzięki czemu wrażenia z jazdy się uzupełniają, tworząc sympatyczną atmosferę. Citroen C5 Aircross vs Puretech - nie do końca się udało O brzmieniu już napisałem. Ale co do całej reszty też mam mocno mieszane uczucia. Innymi słowy - nie polecę Wam tego silnika. Chyba, że poruszacie się po drogach krajowych, spokojnie i nie jeździcie do miasta. Wtedy silnik całkiem się sprawdza. Skrzynia pracuje płynnie, a zużycie paliwa jest przyzwoite (nieco ponad 5 litrów przy 100 km/h). Jeśli chodzi o dynamikę to w ogóle jest zaskakująco nieźle. Choć elastyczność nie jest najlepsza, to nawet przy prędkościach autostradowych C5 Aircross sobie radzi. Tylko mimo ośmiobiegowego "automatu", który utrzymuje obroty na niskim poziomie - dużo pali. Dużo, czyli ponad 8,5 l/100 km przy 140 km/h. No i zapakowany na rodzinne wakacje SUV nie będzie robił już dobrego wrażenia - dorzucenie 530 kg (tyle wynosi ładowność) skutecznie zabije osiągi (10,3 sekundy do 100 km/h). W mieście również trzeba jeździć spokojnie. Przy próbach dynamicznej i niezbyt płynnej jazdy nie tylko spalanie będzie wysokie, ale skrzynia zacznie się gubić i szarpać. Zdecydowanie nie lubi "stepowania" po pedale gazu, ani dynamicznych zmian prędkości. 230 Nm momentu obrotowego w C5 Aircrossie też dostępne jest w dość wąskim zakresie - przydałaby się inna charakterystyka, albo wyższe wartości, żeby poprawić płynność jazdy. Oraz zużycie paliwa, które w mieście wypada najsłabiej ze wszystkich mierzonych przez nas zakresów. Trudno mi było w codziennym użytkowaniu zejść poniżej "dychy". zużycie paliwa: Citroen C5 Aircross Puretech 130 przy 100 km/h: 5,2 l/100 km przy 120 km/h: 7,2 l/100 km przy 140 km/h: 8,7 l/100 km w mieście: 10,8 l/100 km Jak widać samochód pali mniej więcej tyle, co mocniejsza odmiana Puretech 180. Niezła wycena Trzeba przyznać, że wśród kompaktowych SUV-ów, Citroen C5 Aircross jest wyceniony bardzo przyzwoicie. Wersja Shine z dodatkami i 130-konnym silnikiem kosztuje 125 500 zł. Po dołożeniu wszystkiego co mamy na pokładzie (wiele więcej się nie da) otrzymujemy kwotę 136 500 zł. Jak na wygodny, przestronny samochód ze skrzynią automatyczną i bogatym wyposażeniem - jest bardzo dobrze. Na pokładzie mamy i asystenta znaków drogowych, wspomaganie jazdy na autostradzie, ostrzeżenie przed zjechaniem z pasa ruchu, adaptacyjny tempomat, ale także wspomniane multimedia z nawigacją, dobrze świecące światła full LED, elektrycznie otwieraną klapę bagażnika (opcja za 2 400 zł), dwukolorowe nadwozie (dopłata do czarnego dachu 1 100zł) i parę innych dodatków. Łyżką dziegciu jest tutaj dopłata do mocniejszego silnika. Jeśli nie odpowiada nam 130-konna odmiana, to silnik o mocy 180 KM, znacznie bardziej odpowiedni do tego SUV-a, wymaga zapłacenia dodatkowych 13 000 zł. Diesel o tej samej mocy (chyba najlepszy, bo pali niedużo) - to już minimum 145 200 zł, czyli blisko 160 000 zł po doposażeniu. Jest jeszcze 130-konny diesel z "automatem" - droższy o 8 000 zł od benzynowego Ciekawe, jak on daje sobie radę. Podsumowanie Citroen C5 Aircross mnie przekonuje jako samochód. To kwestia gustu, ale podoba mi się. Ale przede wszystkim, jest duży i bardzo komfortowy. Jeździ się nim spokojnie i przyjemnie. Irytują drobiazgi, ale przede wszystkim, za słaby i mało ekonomiczny silnik. Spalanie w trasie (coraz częściej jeździmy jednak autostradami), czy mały komfort w mieście powodują, że Citroen traci trochę punktów.
Szukając średniej wielkości crossovera mamy ogromny wybór – praktycznie każde gusta zostaną zaspokojone. Są modele o spokojnej i statecznej stylistyce, nacechowane emocjami i dynamizmem, jak również ekstrawaganckie i nietypowe propozycje. W przypadku Citroena C5 Aircross mówimy o połączeniu kilku nurtów tj. spokojnej stylistyki, nietypowych cech zewnętrznych i świetnego komfortu. Czy warto zainteresować się używanym egzemplarzem? Czym charakteryzuje się ten ciekawy francuski crossover?Fot. Citroen Szukając średniej wielkości crossovera mamy ogromny wybór – praktycznie każde gusta zostaną zaspokojone. Są modele o spokojnej i statecznej stylistyce, nacechowane emocjami i dynamizmem, jak również ekstrawaganckie i nietypowe propozycje. W przypadku Citroena C5 Aircross mówimy o połączeniu kilku nurtów tj. spokojnej stylistyki, nietypowych cech zewnętrznych i świetnego komfortu. Czy warto zainteresować się używanym egzemplarzem? Czym charakteryzuje się ten ciekawy francuski crossover?Citroen C5 Aircross. Nadwozie/wnętrzeSzukając średniej wielkości crossovera mamy ogromny wybór – praktycznie każde gusta zostaną zaspokojone. Są modele o spokojnej i statecznej stylistyce, nacechowane emocjami i dynamizmem, jak również ekstrawaganckie i nietypowe propozycje. W przypadku Citroena C5 Aircross mówimy o połączeniu kilku nurtów tj. spokojnej stylistyki, nietypowych cech zewnętrznych i świetnego komfortu. Czy warto zainteresować się używanym egzemplarzem? Czym charakteryzuje się ten ciekawy francuski crossover?Fot. CitroenCitroen C5 Aircross to nadal bardzo świeże auto, które na rynku jest od 2017 roku i nadal jest w sprzedaży. To również świetna okazja, aby kupić auto nadal oferowane, nawet, jeśli to będzie egzemplarz z początków produkcji. Jedno jest pewne – ten francuski crossover prezentuje się niezwykle oryginalnie. Niemal wszędzie natkniemy się na ciekawe zabiegi stylistyczne. Przedni pas zdominował szeroki, podzielony horyzontalnie grill, który łączy się z podwójnymi kloszami lamp. Cały pas przebiega dość wysoko, przez co maska prowadzona jest niemal płasko. To sprawia, że przód auta wygląda bardzo masywnie i wywołuje wrażenie zderzaku zastosowano duże wloty powietrza, zaś opcjonalne wstawki w kontrastującym kolorze jeszcze podkreślają to ciekawe zjawisko. Linia boczna jest łagodna, ale terenowego, odrobinę surowego sznytu dodają plastikowe airbumpy. Również z tyłu wiele się dzieje, choć to zasługa przede wszystkim szerokich kloszy lamp z ciekawą grafiką wewnętrzną. Są również interesujące relingi, które przypominają nieco… łyżwy. Do tego opcjonalny czarny dach, chromowane listwy wokół okien… jest tego sporo i trzeba przyznać, że niektórym może wydać się za dużo. Na rynku wtórnym znajdziemy mnóstwo najróżniejszych konfiguracji. Wydaje mi się, że wersja z białym lakierem, czarnym dachem i czerwonymi wstawkami wygląda średniej wielkości crossovera mamy ogromny wybór – praktycznie każde gusta zostaną zaspokojone. Są modele o spokojnej i statecznej stylistyce, nacechowane emocjami i dynamizmem, jak również ekstrawaganckie i nietypowe propozycje. W przypadku Citroena C5 Aircross mówimy o połączeniu kilku nurtów tj. spokojnej stylistyki, nietypowych cech zewnętrznych i świetnego komfortu. Czy warto zainteresować się używanym egzemplarzem? Czym charakteryzuje się ten ciekawy francuski crossover?Fot. CitroenWe wnętrzu również jest bardzo interesująco. Dominują tu prostokąty różnej maści, podwójne kratki nawiewów, ekran centralny, ramki i akcenty wielu elementów wyposażenia, do tego wstawki o dość ostrych kształtach i różnego rodzaju faktury. Sporo się tu dzieje, to prawda, ale odnoszę wrażenie, że wszystko do siebie pasuje. Nie ukrywam jednak, że patrząc na całokształt można dojść do wniosku, że Citroen C5 Aircross jest propozycją dla odważnych kierowców, którzy są spragnieni wyrazistych doznań estetycznych. Jeśli ktoś do tej pory jeździł starszym autem niemieckim np. Volkswagenem Tiguanem, w Citroenie C5 Aircross dozna sporego szoku. Jeśli chodzi o pojemność bagażnika, w standardowym ustawieniu jest to 650 litrów, zaś po złożeniu oparć tylnej kanapy do dyspozycji dostajemy 1630 litrów. Bardzo dobry C5 Aircross. Silniki/układ napędowyCo znajdziemy pod maską Citroena C5 Aircross? Zestaw jest dość prosty i mało skomplikowany, ale to zdecydowanie ułatwia wybór. Podstawą jest silnik Puretech o mocy 131 KM z momentem obrotowym na poziomie 230 Nm ze skrzynią manualną. Sprint do setki zajmuje 10,5 sekundy, a prędkość maksymalna to 195 km/h. O wiele ciekawszą alternatywą jest PureTech o mocy 181 KM, z momentem obrotowym 250 Nm i 8-biegową skrzynią automatyczną. Pierwszą setkę oglądamy na liczniku już po 8,2 sekundy, a prędkość maksymalna to 219 km/h. Średnie spalanie – około 8 l/100km. To propozycja dla tych, którzy chcą auta dynamicznego i mobilnego nawet wtedy, gdy na pokładzie jest cała rodzina i wakacyjny średniej wielkości crossovera mamy ogromny wybór – praktycznie każde gusta zostaną zaspokojone. Są modele o spokojnej i statecznej stylistyce, nacechowane emocjami i dynamizmem, jak również ekstrawaganckie i nietypowe propozycje. W przypadku Citroena C5 Aircross mówimy o połączeniu kilku nurtów tj. spokojnej stylistyki, nietypowych cech zewnętrznych i świetnego komfortu. Czy warto zainteresować się używanym egzemplarzem? Czym charakteryzuje się ten ciekawy francuski crossover?Fot. Konrad GrobelSilniki wysokoprężne to BlueHDI o mocy 131 KM i momentem obrotowym 300 Nm (skrzynia manualna lub automatyczna) oraz BlueHDI o mocy 178 KM z momentem obrotowym 400 Nm. Mocniejsza odmiana parowana jest tylko z 8-biegowym automatem, przyspiesza od 0 do 100 km/h w 8,6 sekundy i rozpędza się maksymalnie do 211 km/h. Średnie spalanie zdaniem producenta to 6,6 l/100km. To również ciekawa propozycja, ale nawet 131-konny wariant BlueHDI jest zaskakująco sprawny, choć o sportowych emocjach lepiej zapomnieć. W 2020 roku do oferty weszła również odmiana hybrydowa typu plug-in o mocy 225 jazdy. Kod 96 do kategorii B a ciągnięcie przyczepyTo, czym Citroen C5 Aircross wyróżnia się na tle innych propozycji w podobnym segmencie i przedziale cenowym, to przede wszystkim komfort podróży. Z jednej strony lepiej zapomnieć o szybko pokonywanych zakrętach i sportowej jeździe po łukach, z drugiej zaś można również zapomnieć o nierównościach, bowiem w wyższych odmianach auto wyposażono w zawieszenie Progressive Hydraulic Cushions, które ma na celu wyeliminowanie wstrząsu, który jest przenoszony na nadwozie podczas odbicia amortyzatora. Posiada dwa ograniczniki hydrauliczne — jeden do kompresji i drugi do odbicia, które działają w tandemie, aby jeszcze bardziej spowolnić działanie amortyzatorów. W przeciwieństwie do ograniczników mechanicznych, które widzimy w konwencjonalnych amortyzatorach, ograniczniki hydrauliczne pochłaniają wstrząs i rozpraszają go w postaci ciepła, powracając do swojej neutralnej pozycji w znacznie bardziej progresywny sposób. To, według Citroena, zapewnia efekt „latającego dywanu”. Jak jest w praktyce? Co prawda rozwiązanie to nie jest tak sprawne, jak zawieszenie pneumatyczne, ale jest o wiele tańsze w eksploatacji i działa naprawdę C5 Aircross. Typowe usterki/sytuacja rynkowaSzukając średniej wielkości crossovera mamy ogromny wybór – praktycznie każde gusta zostaną zaspokojone. Są modele o spokojnej i statecznej stylistyce, nacechowane emocjami i dynamizmem, jak również ekstrawaganckie i nietypowe propozycje. W przypadku Citroena C5 Aircross mówimy o połączeniu kilku nurtów tj. spokojnej stylistyki, nietypowych cech zewnętrznych i świetnego komfortu. Czy warto zainteresować się używanym egzemplarzem? Czym charakteryzuje się ten ciekawy francuski crossover?Fot. CitroenAuto jest dość świeże i trudno doszukiwać się typowych usterek, które pojawiają się wraz z latami eksploatacji. Jak w przypadku większości francuskich aut, przed zakupem warto dokładnie sprawdzić działanie wszystkich systemów pokładowych, funkcji, elektryki i elektroniki. Bywa, że pojawiają się drobne problemy np. ze sterowaniem szybami, zawieszającym się systemem, podgrzewaniem szyby itp. Planując zakup modelu z większym przebiegiem, wypada dokładnie sprawdzić zawieszenie, luzy, stan amortyzatorów itp. Niektóre modele posiadały słabej jakości tarcze hamulcowe oraz klocki, które już po niewielkim przebiegu wykazywały oznaki nierównego rynku znajdziemy sporo egzemplarzy z różnych lat produkcji, z różnym wyposażeniem i wersją silnikową. Przeważają raczej wysokie warianty wyposażenia i na takie zdecydowanie warto się decydować. Nie dość, że oferują większą dawkę komfortu, to na dodatek po prostu lepiej wyglądają. Przykładowo model z 2019 roku z silnikiem BlueHDI o mocy 131 KM i manualną skrzynią biegów, z niewielkim przebiegiem to koszt około 80 000 złotych. Odmiana z automatem i tym samym silnikiem z 2020 roku to koszt co najmniej 90 000 C5 Aircross. PodsumowanieCitroen C5 Aircross to auto, które rzuca się w oczy i nie da się obok niego przejść obojętnie. Jest po prostu inny: zarówno na zewnątrz, jak i w środku oferuje dość intensywne doznania wizualne. Nie zatracił jednak na elegancji i oferuje mnóstwo komfortu i przestrzeni. Na rynku znajdziemy sporo propozycji, ale ceny za zadbane egzemplarze zaczynają się od około 75 000 złotych. Należy jednak pamiętać, że to niemal nowe auto, oferowanej obecnie generacji, więc nadal trzeba płacić „podatek od nowości”.Citroen C5 Aircross – zalety:rewelacyjny komfort; ciekawa i nietuzinkowa stylistyka; przestronne i wygodne wnętrze; niewielka, ale przemyślana oferta silnikowa; nawet najsłabszy silnik Diesla jest wystarczający; ciekawe wersje wyposażenia. Citroen C5 Aircross – wady:dla niektórych zawieszenie może być zbyt miękkie; stylistyka również może budzić kontrowersje. Citroen C5 Aircross – opinie:Katarzyna:Samochód to cudo, pięknie się prezentuje na ulicach miasta i poza nim, jazda tym autem to sama przyjemność. Nawet po długiej trasie wysiadasz z auta zrelaksowana. Zawsze miałam samochody francuskie, począwszy od Renault, przez Peugeota, a teraz mam drugiego już Citroena, jednakże C5 Aicross to samochód moich marzeń. Wszystko w nim jest dla mnie atrakcyjne. Miałabym tylko zastrzeżenia do małej ilości schowków, ale poza tym jest the jak każdy z moich Citroenów niezwykle wygodny, świetnie wyposażony. Jak zwykle, Francuzi stawiają na bezpieczeństwo połączone z komfortem, ale nie tylko, bo na funkcjonalność również. W tych samochodach nie ma z tyłu dzielonej kanapy, a są trzy niezależne fotele, które można składać, każdy oddzielnie. Można by było wymieniać jeszcze wiele zalet, ale po co? Jeżeli ktoś zdecyduje się na to auto, to sam się przekona. Ja mogę tylko przejechane 5000 km, brak uwag. Odczucia subiektywne – jestem zadowolony z użytkowania auta. Zalety: komfort (cisza i wygoda w podróży), systemy bezpieczeństwa, duży bagażnik z podwójną podłogą, niezależnie fotele z regulacją z tyłu, zasłonięte progi dzięki Airbumps, wygląd i opcja wyboru dodatków kolorystycznych. Wady: słaba rozdzielczość, jakość obrazu kamery z tyłu i z przodu, elektryczne podgrzewanie przedniej szyby, przy skrzyni manualnej miejsce na kubki mało C5 Aircross – wybrane jednostki napędowe: PureTech PureTech BlueHDi BlueHDi 180Układ3-cylindrowy benzynowy 4-cylindrowy benzynowy4-cylindrowy Diesel4-cylindrowy DieselPojemność1199 cm³1598 cm³1499 cm³1997 cm³Moc przy obr./min131 KM / 5500181 PS / 5500131 PS / 3750181 PS / 3750Moment obrotowy przy obr./min230 Nm / 1750250 Nm / 1650300 Nm / 1750400 Nm / 2000NapędNa przednią oś Skrzynia biegów6-biegowa manualna8-biegowa automatyczna6-biegowa manualna lub 8-biegowa automatyczna8-biegowa automatycznaOsiągi Prędkość maksymalna195 km/h219 km/h189 km/h211 km/hPrzyspieszenie 0–100 km/h10,5 s8,2 s10,4 s & 10,6 s8,6 sZobacz także: Jeep Wrangler w wersji hybrydowejPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
citroen c5 aircross suv reklam